wtorek, 14 lipca 2015

Zwiedzamy.... razem :) Statue Of Liberty, Wall Street....

Hmm to by pomyslal ze zakocham sie nie tylko w Nowym Jorku ale tez znajde tu milosc, znajde tego mojego pokemona :)
Jeszcze kilka dni i mina 2 lata od kiedy jestesmy razem
Duzo sie od tego czasu zmienilo, poznalismy sie na tyle, ze wiemy kiedy sobie czasem zejsc z drogi, co nas najbardziej denerwuje, jak sobie radzic z trudnymi sytuacjami razem (ok, nad tym nadal pracujemy)
Jednak wiemy tez, ze ciezko nam by bylo bez siebie nawzajem...

Oboje jestesmy ostro wkreceni w nightlife na Manhattanie i organizowanie imprez przez co weekendy sa wprost tragiczne. Zero czasu dla siebie... ale nie w ten ostatni weekend. Postanowilismy niedziele spedzac na zwiedzaniu i odkrywaniu Nowego Jorku... razem :)

Ja wiadomo jak chinski turysta aparat w reke i ruszam pelna energii, N. natomiast chcial zeby to byl pelny relaks bez zbytniego chodzenia po miescie i bez zdjec LOL? no way :D (nie wiem jak on to sobie wyobrazal, czy zwiedzanie jest mozliwe bez chodzenia?) Poszlismy na dosc duzy kompromis. Wybralismy sie na Staten Island ferry. On sobie moze posiedziec i sie zrelaksowac ale robimy fotki :)

Efekt weekendu ponizej :D
Iza- super zadowolona :D



3 komentarze:

  1. Dawno, dawno temu ten znalazłam przypadkiem ten blog - dziewczyny o tym samym nazwisku co ja;)) I zainspirowała mnie do wyjazdu jako AuPair, ;-))
    Pozdrawiam i wszystkiego dobrego ;))
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. wkońcu wróciłaś do pisania :) mnie też zainspirowała do wyjazdu jako Au Pair :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń