Temat każdej au pair w USA bardzo dobrze znany :) Jazda samochodem w USA!
Czy wy też miałyście/ macie takiego stracha jak ja? O matko jak ja sobie poradzę, przecież tam jest wszytsko duże, ogromne jeepy i inne monstery! A automat??!!! Nie dam rady! Muszę szukać rodzinki, która tego nie wymaga... Bynajmniej takie było moje podejscie na początku. 4 lata temu trafiłam własnie na rodzinkę, która nie potrzebowała au pair kierwocy tym samym nie miałam tego problemu, tym za to od razu było wiadomo, że jazda będzie non stop. I co i co?? matko uwielbiam tu jeździć samochodem! Gdybym mogła to chyba bym się zatrudniła jako taxi driver :) Automat to niebo!! Jedziesz, niczym się nie przejmujesz, światła- hamulec, zielone-gaz.... żadnych biegów, nawet sobie nie wyobrażam jak w takich korkach i przy tylu światłach można ciągle biegi zmieniać! Haha samochód to moje ulubione miejsce do malowania paznokci:) co czerwone to kilka :D
Autostrady- normalnie droga do nieba! Jedziesz jak w bajce!
Ponownie kilka faktów:
1. Czy Au pair potrzebuje amerykańskie prawko?- i tak i nie, jedynie w New Jersey i Californii wymagane jest zrobienie stanowego prawka. Z racji, że mieszkam w NY nie muszę go robić, ale chyba mimo wszystko się na to zdecyduje, tak dla siebie
2. Mandaty??- Jeżeli dostajesz mandat w godzinach pracy- to płacicie z niego z rodziną po połowie....Ok, miałam jeden, w dodatku dostałam go na dzień przed wylotem do Polski, tym samym nie miałam kiedy się nim 'pochwalić'... Suma mała nie była bo to aż 80$. Na adres rodzinki dostałam zdjecie samochodu jak skręcam na cxzerwonym świetle, a to jedynie dlatego, że wjechałam na skrzyżowanie na zielonym ale koleś który stał przede mną nie miał jak zjechac- oboje skręcaliśmy w lewo na skrzyżowaniu, tak więc ja już na czerwonym zjechałam :( Teraz już wiem, gdzie mogę spodziewać się kamer. niestety było to w drodze na zakupy więc- sama zapłaciłam:( biedna ja.
3. Skręcanie w prawo na czerwonym świetle- Tak, w NY i NJ można- z wyłaczeniem miasta Nowy Jork ale w obu tych stanach jak najbardziej tak. Działa to jak u nas zielona strzałka przy czerwonym. Jeżeli na skrzyżowaniu nie ma świateł i nie utrudnimy ruchu innym, to jak najbardziej zawsze można zjechać w prawo po uprzednim pełnym zatrzymaniu, fakt, ze zawsze się do tego nie stosuję, ale są światła z kamerami i czujnikami, więc jeżeli nie będzie tego pełnego to bach- dostajesz piekne zdjecie, za które musisz ładnie zapłacić. Wyjątkiem od tego są jednak skrzyżowania z napisem- NO TURN ON RED.
4. Paliwo- kto za nie płaci? To już różnie wygląda. niektóre rodzinki, te bardziej zamożne nie zwracają na to uwagi więc jeździj aupairko ile możesz, ja niestety z moim jeepem musiałam dokłądać, piszę musiałam, bo ostatnio jeep od tygodnia stoi u mechanika, a ja jeżdże ogromną toyotą 4runner!! To dopiero bydle, jednak komfort jazdy... mmm to jest coś. Kosz paliwa to około 3.5$ za galon, a galon to prawie 4 litry.
5. Wypadki- tu już zgodnie z waszym ubezpieczeniem. Ogólnie jest tak, że jeżeli koszt stłuczki jest większy niż chyba 500 $ to pociągają to z naszego ubezpieczenia Dodatkowo śmieszna historia, młoda złapała gumę kilka tygodni temu :) przy zmianie koła pomógł pracujący w pobliżu ukrainiec chyba z tego co dobrze pamiętam :) Fakt faktem, za nowe koło zapłaciła jej host rodzina. Nie było to w godzinach jej pracy tym samym nie musieli ponosić kosztow tylko młoda tym obciążyć ale... całe szczęscie tak się nie stało
I na koniec filmiki :)
pozdrawiam
jaaaaaa nie wiedzialam, że jak dostaniesz mandat w godzinach pracy to dzielisz koszty z rodzina :D
OdpowiedzUsuńTeż nie wiedziałam tego o mandatach w godzinach pracy, więc dzięki :D
OdpowiedzUsuńczemu na twoim instagramie jak cie nie followuje to pisze 'Brak zdjęć do wyświetlenia.'? nie udostepniasz juz publicznie fotek?
OdpowiedzUsuńTak tak zeszlam z publicznego;)
UsuńSzkoda :)
Usuń