Tym razem o spotkaniu international :) Podczas orientation week (czyli tego pierwszego tygodnia w NYC)
poznałam bardzo wiele osób. Około 10 dziewczyn mieszka w NJ lub NY tak więc mamy możliwość aby się spotkać. Jedną z nich jest Madlen z Austrii. W tym roku skończyła szkołę średnią więc jest ode mnie trochę młodsza, ale bardzo fajna. Podobnie jak ja ma 4 dzieci oraz psa w domu (labi) więc możemy porównywać nasze sytuacje. W środę moja rodzinka pojechała ponownie do babci do Massachusetts, a ja postanowiłam zostać w domu, odpocząć i poodwiedzać starych znajomych. Odpoczynek rozpoczęłam od spotkania z Madlen w Starbucksie. Gdy wychodziłyśmy ode mnie akurat zaczął padać śnieg. Pojechałyśmy do miasta, posiedziałyśmy w kawiarni, pogadałyśmy i... wyglądamy przez okno.... a tam dosłownie snow storm :) w ciągu 2 godzin ładnie napadało, że mój samochód musiałam prawie odkopywać :) W międzyczasie hostka napisała mi smsa abym uważała podczas jazdy samochodem w taką pogodę :) Ojj chyba nie wie jak u nas w Polsce zimy wyglądają. Pokręciłyśmy się jeszcze chwilę po sklepach w Montclair i wróciłyśmy do domu. Dobrze jest poznawać nowych ludzi, szczególnie gdy są z innych krajów, cały czas rozmawiamy po angielsku, oczywiście robimy przy tym baaardzo dużo błędów ale... tym śmieszniej:) Już planujemy kolejne wyjście, tym razem na NYC.
Tyle o spotkaniu z Madlen. Dziś ostatni dzień 2012 roku, na sylwestra wybieram się na Times Square!! Mam nadzieję, że uda nam się cokolwiek zobaczyć, jestem pewna, że będzie ogromny tłok... Arletka ze znajomymi będzie pod Big Benem!! Młoda- czekam na jakieś photos!!
Happy New Year!!
Czy bez problemu idzie sie porozumieć z innymi au pair? Asia
OdpowiedzUsuńojjj taakk, każdy jest wyrozumiały :) do tego dochodzi mowa ciała i wszystko jasne ;) podrawiam
OdpowiedzUsuń