Dzień za dniem staram się znaleźć chociaż chwilę i coś napisać. Dziś tak sobie rozmawiałam z rodzinką o tej wielkiej emigracji. Co chwilę ktoś ze znajomych albo z rodziny wyrusza w świat. Mój wyjazd to może bardziej forma oderwania się na jakiś czas od szarej polskiej rzeczywistości... jednak nie z tego powodu wyjeżdża moja ciocia z cała rodziną. Od poniedziałku swoje życie rozpoczynają w Niemczech. Chłopaki (bliźniaki) mają dop po 5 lat więc za dużo nie rozumieją, z pewnością dla ich rodziców ta decyzja nie była tak prosta. Jednak co można zrobić, gdy " kochając swój kraj bezgranicznie, on nie kocha nas"?? ehh życie nie jest tak proste. Cieszę się jednak, że mam swoją szansę od losu i mogę spełniać swoje marzenia, zwiedzać, podróżować... żyć pełnią życia... chociaż z dala od najbliższych....;/
Już czwartek minął, mój mały miał dziś playdate- gdzie jego kolega zawitał do nas. Zabrałam ich do parku i po drodze mały mój BACH! wywalił się na chodniku, pościnał łapę i kolano...;/ biedak, wiem, że ostro go musiało boleć ale przy koledze nie chciał za bardzo płakać i pobiegł zaraz sie z nim bawić ;( Najważniejsze, że nic sobie nie złamał i żadnych większych obrażeń nie doznał :) Poczuł się całkiem jak ninja :) krew na rękach o kolanie- akcja!! Teenage ninja turtles!!!
moi mali emigranci :) jeden to mój chrześniak :*
oraz mój amerykański ninja :D
PS> Odliczanie odliczanie!! JUż prawie prawie, Piątek jakoś przeżyję, weekend też (zapowiada sie konkretnie), a po weekendzie pochwalę się o co chodzi!! 4DNI!!!
jestem ciekawa do czego prowadzi to odliczanie :)
OdpowiedzUsuńw poniedziałek albo we wtorek zdradzę moją tajemnicę :)
Usuń4 dni do wyjazdu do polski ?:P
OdpowiedzUsuńniestety nie :( bilet do domku zabookowany dopiero na sierpień :)
UsuńJa marze o jakieś emigracji;P ale pomarzyć dobra rzecz;D
OdpowiedzUsuńyhmm... mi się wydaje że ktoś ma chyba do Ciebie przyjechać z PL??
Za marzenia sie nie placi;)
UsuńAjj bardzo bym chciala zeby moi rodzice albo siostra z mezem mnie tu odwiedzili;( niby sie wybieraja ale jeszcze nawet paszportow nie maja ;( wiec... Nie wiem kiedy to sie uda
W Polsce żyje się coraz gorzej. No cóż, kraj się rozwija pod względem wizualnym, ale gdyby tak przyjrzeć się bliżej, widać jak wiele ludzi nie potrafi związać końca z końcem. Trudno znaleźć pracę, za którą nie trzeba by było żyć "od pierwszego do pierwszego". Dlatego wiele osób nie dziwi dlaczego mąż, czy żona emigrują by zarabiać lepsze pieniądze, żyć w lepszych warunkach. Trudno się również nie dziwić czemu ludzie nie chcą mieć dzieci w Ojczyźnie, a jak już to na jedno - rzadko dwójka. Odpowiedź jest prosta, przy polskich zarobkach po prostu się boją, że nie zapewnią swoim potomkom należytego bytu. Automatycznie szukają źródła dochodu w innych krajach. Oczywiście jest to przykre, że we własnym kraju ludzie nie mogą się spełniać zawodowo, kraj nie stara się o nich, nie mówiąc już o zakładaniu rodziny i jej utrzymaniu. Grożące wyludnienie Polski coraz to bardziej nabiera sensu...
OdpowiedzUsuńNiestety ale tak wlasnie wyglada zycie w pl i nie widac realnych szans na zmiany na lepsze, wrecz przeciwnie. Porownujac zarobki w innych krajach z pl badz formy pomocy rzadu rodzinom z dziecmi badz samotnym matkom to widac ogromna przepasc... Jednak mimo wszystko... Kocham swoj kraj i wiem ze swoja starosc chce spedzic wlasnie tam;)
UsuńChrześniak ? :D To w takim razie ma on genialną ciocię! ;)
OdpowiedzUsuńHaha dziekuje dziekuje!! Ale czy ta ciocia taka genialna?? Przeciez nie widzialam go ponad pol roku, a teraz przy ich przeprowadzce to juz kompletnie nie wiem kiedy ich zobacze;(
Usuń