Ona tu jest!! tak., moja siostrzyczka będzie au pair w mieście obok! Matko jak ja się cieszę!!
Dziś pół dnia spacerowałyśmy po NY, it is to good to be true! I can't believe it!
więcej opiszę innym razem:)
ahh młoda przywiozła mi też kawalek Polski, nie brałam zadnych zdjęć rodziny, żeby przypadkiem nie plakać a tu oo wyciaga ramkę, a tam: Mama, Tato, Dajanka moja, Radosław... i młoda oczywiście :)
Kilka prezentów z PL!! I love my family! Nie można sobie wyobraźić lepszych rodziców i lepszej siostry!
o matko co za euforia! nie ogarniam jeszcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
aj siostrzyczki moje kochane jak się cieszę, że wszystko już jest tak jak powinno:)a martwiłam się o Arletkę, bo znaku nie dawała.Widząc was razem na zdjęciu jestem szczęśliwa i spokojna o was.Teraz to zaczniecie szalone życie we dwie:)Przesyłam buziaczki Dianka
OdpowiedzUsuńAhhh nareszcie;) cala zdrowa i zadowolona;) teraz zaczynamy nowojorskie zycie;)
Usuńah jednak wiedzialam, ze o to chodzi ;) bo slyszalam, ze udalo jej sie znalezc rodzine kolo cb. szczesciary :D
OdpowiedzUsuńTak myślałam że może chodzi o siostrę;-)
OdpowiedzUsuńintuicja mnie nie zawiodła;D
Nic dziwnego że cieszysz się!!
Niech ta chwila wiecznie trwa!! ;**
Jej a siostra ile ma lat? Wygladacie jak bliźniaczki!:)
OdpowiedzUsuńMloda ma dopiero 21 :)
UsuńHeh a najlepsze, ze my nie jestesmy siostrami tylko kuzynkami!
W sumie to nie widac bardzo twarzy :) ale blond I wzrost prawie ten sam:)
UsuńMyslalam ze jest mlodsza skoro mowidz na nia mloda:) a tak 21 lat to dobry wiek na imprezy w US;)
Usuńmłoda młoda, przecież to aż 3 lata różnicy :)
UsuńTylko 3 :)
UsuńSuper :) Zawsze lepiej mieć przy sobie kogos bliskiego tym bardziej tak daleko od domu
OdpowiedzUsuńojeeeeej :D fajnie Wam się udało! Wyobrażam sobie tą radość ;))
OdpowiedzUsuńHah tak przeczuwałam ze to moze byc to i moje przeczucia sie sprawdziły :) A kuzynka tez prowadzi blog? :)
OdpowiedzUsuńNiee mloda bloga nie prowadzi ale zaraz zaczniemy nowego;) takiego wspolnego;)
OdpowiedzUsuńMiałam pytać o to samo;)
Usuńto oczywiście namiary na wspólnego bloga poproszę!! ;-)
tak tak, jak się z tym ogarniemy i trochę emocje opadną to z pewnościa info u mnie się pojawi :)
UsuńJak daleko masz do NYC? :)
OdpowiedzUsuńpociągiem jakoś 30-40minut :)
UsuńMam nadzieje, ze tego bloga nie zostawisz ? Jest tak swietnie prowadzony :)
OdpowiedzUsuńNie nie, ten blog to moje 'dziecko' ;) a dzieci sie nie zostawia:)
Usuńanonimy podpisujcie sie imieniem;0
Usuńhaha dobre dobre :D
Usuń