środa, 19 czerwca 2013

haircut # Roman # batman# klimatyzacja # chora.... # countdown 5 more days!!!!

Tak myślałam o czym tu dzis napisać z racji, że piszę codziennie, a fakt faktem niktóre dni (jak dziś np.) to jedynie rutyna bez udziwnień :) Post więc nie będzie za długi. Jutro jak będzie podobnie to moze ciuchami nowymi się pochwalę :)
Pojechałam dzis z małym do jego fryzjera - Romana :) spoko koleś- Włoch, który małego strzyże od kilku lat już.
Tak więc przedstawiam zdjęcia przed i po :)
Po drugiej stronie ulicy jest akurat polski sklem, więc grzech by było nie zajść :) trafiła się więc drożdżówka z jagodami i serem oraz moja ulubiona czekolada (ok nie jest polska) nussbeiser:) małemu soczek hortexu złapalam i w drogę. Musiałam go wykąpać, zawieźć na zajęcia ruchowe i na koniec na playdate.
Kurcze, najgorsze jest to, że nie mogę się do klimy przyzwyczaic. W PL też miałam z tym problemy. W domu jakieś 20 stopni a na zewnątrz ponad 30 nawet- gardło mnie ostro drapie i chodzę taka zakaszlana ;/ ehh niech mi to przejdzie szybko...
PS. 5 dni!!! tylko 5!!! tylko 2 dni pracy!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

6 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że zdradzisz swoim czytelnikom za jakiś czas, co to za countdown? :D
    a mały jest śmiechowy! :D w sensie uroczy!
    i o niech Cię licho... narobiłaś mi smaka, a tu ząbki już dawno umyte i prawie gotowa już jestem do spania, haha :D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdradzę zdradzę :D już mnie ostro kusi ale... wytrzymam :)
      kurcze ja mam takie aż za duże zapotrzebowanie na cukier, że potrafię całą czekolade na raz zjeść i to tego giganta herhey's :D a co dopiero taki rarytas:) juz zniknęła :)

      Usuń
    2. na uro dostałam taką wielką czekoladę milka caramel.... wstyd się przyznać, ale półtorej wieczora i już jej nie było : 3 :D

      Usuń