wtorek, 7 maja 2013

Czego trzeba spróbować w USA?? - amerykańskich burgerów!!

Jedzenie jedzenie... Nie rozumiem tego ale znacznie mniej tu jem niż  Polsce, a waga raczej nie spada, a wręcz przeciwnie, gdybym nie ćwiczyła to chyba bym była teraz konkretie okrąglutka :)
Tym samym nie jadam takich rzeczy jak burgery za często- jestem tu ponad 5 miesięcy i dopiero 2 raz go jadłam. Z racji, że jestem wegetarianką mogę sobie pozwolić wyłącznie na veggie burgery :)
Pojechałyśmy z Jo do małej knajpki w RVC. Duży szyld- American Burgers, mijałyśmy za każdym razem gdy na siłownię szłyśmy. W sobotę się wreszcie zabrałyśmy (wsiadłyśmy na nasze rumaki- rowery, żeby przy okazji te burgery spalić) i zawitałyśmy do amerykańskiego światka tuczenia się :D
Klimat typowo amerykański, jak w filmach, za ladą niska okrągła Pani Krysia, za nią blacha do smażenia burgerów :) Na ścianach znani i lubiani( bądź nie) czyli Merlinka M. Sinatra itp, kolejna ściana- rejestracje z różnych stanów. gdzieniegdzie jakieś dziwne hasła, a to, że kobiety w ciąży nie powinny pić, a to że terminal do kart nie działa bo coś tam coś tam :P Menu było ułożone alfabetycznie stanami, każdy stan to inny burger veggie to chyba była California :) Do tego Pani Krysia nam zaserwowała frytki :D Zjadłam niby taki wielki talerz i.. prawie nie poczułam tego jedzenia... Fakt faktem, amerykańskie burgery zaliczone co jest udokumentowane zdjęciami :D










2 komentarze:

  1. Jak Ty w Polsce jadłaś tyle co i nic ...to tam już praktycznie musisz nic nie jeść :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ej ej ja zawsze dużo jadłam :P w szczególności czekolady :)

      Usuń