środa, 13 lutego 2013

Iza fryzjerka- aaa obcięłam włosy:)

Musiałam coś zrobić :D Tak myślałam co mogę zmienić i... wypadło na włosy. Powrót do grzywki!
Często obcinałam, podcinałam, farbowałam włoski znajomym ale nigdy sobie... no może w wieku 3 czy 4 lat gdy ukryłam się za drzwiami i powycinałam sobie jakies szlaczki na grzywce

Znalazłam więć nożyczki... i do dzieła. w 3 minuty grzywka gotowa :)
własnie- w 3 mnuty co oznacza, że do szczególnie prostych nie należy, nazwijmy to artystyczną :)
Oj tam ale jestem zadowolona:)



5 komentarzy:

  1. Pamiętasz to "czy Ty ścinasz grzywkę żyletką?';)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tego się nie zapomina, tak samo jak: za rzęsy :D

      Usuń
  2. Hello komarku;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi, yes, I am with Interexchange!
    nice to meet u2:)
    when and where u gonna stay in the USA?

    OdpowiedzUsuń
  4. siostrzyczko muszę przyznać, że super fryzurka:}ja zawsze mówiłam, że pasuje ci taka grzywka. buziaczki i pozdrowienia Dajanka

    OdpowiedzUsuń