Może w kilku punktach:
1. Ceny- porównując z UK, bilety są tu znacznie tańsze, round trip w promieniu około 40 minut do NYC kosztuje około 15$,
2. Komfort- ja uważam za high! Siedzenia są przyjemne, czyste, w lato w pociagu jest klima, w zimę jest ciepło. Dodatkowo w każdym przedziale są elektroniczne tablice informujące o przystankach + 'Pan Darek" speaker mówi co, gdzie i kiedy :)
3. Bezpieczeństwo- nie ma się kompletnie czego obawiać podróżując pociągami, ludzie są mili, nie spotkałam się nigdy z nieprzyjemną sytuacją, wręcz przeciwnie. 'sąsiedzi' zagadują nawzajem, gdy widzą konsternację na twarzach innych sami pytają czy nie pomóc w czymś.
4. Częstotliwość- z NYC na Long Island do mojego Lynbrooka mam 2 linie: Babylon i Long Beach, muszę jedynie wcześniej sprawdzić czy z pewnością pociąg zatrzyma się u mnie, gdyż czasem express pogrzmi dalej. Ogólnie rzecz biorąc pociagi mam co pół godziny w dni robocze i max co godzinę w weekendy+przez całą noc kursują :)
5. Rozkład jazdy- na Penn Station (główna stacja w NYC) dostępne są papierowe rozkłady jazdy do każdego miasta. Wiadomo jednak, że najlepiej rozkład jest sprawdzić przez internet- nigdy nie zawodzi+ na bieżąco inormują o jakichkolwiek zmianach. Istnieje też inna opcja- można wysłać smsa do nich z zapytaniem o pociąg z jednego miasta do innego w danych godzinach i w ciagu minuty otrzymujemy zwrotnego z wymaganymi informacjami
Tak więc je polecam jak najbardziej:) iiiii kilka moich zdjęc z podróży ostatniej
A co z biletami? Kupuje się je w pociągu? Czy przed wejściem są jakieś kasy?
OdpowiedzUsuńfaktycznie, zapomniałam o tym napisać.
OdpowiedzUsuńNastępnym razem nakręcę filmik jak się bilety kupuje
Ogólnie- kupuje się je w automatach, jezeli ktos nie zdąży, można też od konduktora- z tym że wtedy płaci się 10$ za bilet który jest wart 7$...
okej, dzięki :)
Usuń