Aj aj popadam w zakupoholizm. Weekend pełen szału zakupów :)
W sobotę pospałam dłużej, a po południu wybrałam się do mojej znajomej- Lucy do Old Bethpage.
Chyba niedługo będę mistrzem kierownicy i jazdy po autostradzie:) U L. zjadłam obiad, wzięlyśmy jej córeczkę i wybrałyśmy się na zakupy. Głównie miałam L pomóc w wyborze odpowiedniego komputera w niskiej cenie ale jak dojechałśmy do BestBuy'a stwierdziłyśmy, że jeszcze porównamy ceny w necie więc wyszłyśmy z niczym. Kolejny przystanek Marshalls!! UUU tam to bym mogła fortunę wydać na szczęście w nieszczęściu mała zaczęła płakać więc kupiłam tylko 2pary jeansów: jedne marki Element (mam je na sobie więc zdjęcia nie wstawię) kolejne American Eagle
Miałyśmy jechać z dziewczynami i moim nowym kolegą Au Pairkeim z Austrii do klubu ale na koniec nic z tego nie wyszło więc zostałam w housie i z hostka oglądałyśmy film.
W niedzielę też sobie dłużej pospałam i po południu pojechałam do Joasi i.... na zakupy do TjMaxxa :D
Musiałyśmy sobie jakieś ciuszki na siłownię kupić. Moje buty sportowe Reeboka narobiły mi strasznych odcisków więc kupiłam nowe żarowy pomarańczowe :D do tego spodnie na siłkę, 2 koszulki: adidas+DG, bluzy: Oneil i Nike, bluza Nike 6.0- to chyba moja ulubiona z dzisiejszych zakupów.
Po drodze do domu zajechałyśmy jeszcze na.. pizze...
wieczorem wielkie wydarzenie SUPERBOWL!! rodzinka mnie zabiera gdzieś do swoich :)
dzisiejsze zakupy poniżej
oraz to nad czym sie zastanawiam jeszcze... kupić czy nie kupić...
No zakupy niczego sobie :) ja już się nie mogę doczekać mojego wyjazdu
OdpowiedzUsuńKiedy będziesz w USA??
UsuńBuciki ładne superowe.
OdpowiedzUsuńTe szpileczki są przecudowne, jeśłi cena ok to bierz i się nie zastanawiaj :D
OdpowiedzUsuńDzięki :D namówiłyście mnie :)
OdpowiedzUsuńSzpilki mega!!
OdpowiedzUsuńZakupoholizm? Najlepszy nałóg ;p
uff, czyli nie tylko ja mam ten problem :D
Usuń