Oho pomyślałam, ciekawe co mi przesłała:)
Patrze, zerkam... wiadomość na 2 zdania:) Młoda postanowiła obciąć grzywę jakimiś nożyczkami i pochwaliła się efektem, który według mnie jest na '+'
No, no, naśladuj starszą siostrę:D
Ostatnio poszła nad morze, którego wybrzeże ma jakoś na rzut beretem i.. znalazło się jedno zdjecie z widoczkiem:)
Ps. nie gniewaj się, że to zamieściłam, też Cię kocham :*
Pozdrawiamy
mówiłam, że w takiej fryzurce Ci najlepiej, pozdrawiam was siostrzyczki, Dajanka:)
OdpowiedzUsuńArletka :P New image +
OdpowiedzUsuńJa zawsze miałam grzywkę,tylko po przyjezdzie tutaj nie było za bardzo gdzie jej podcinać;) szalona ja też Cię kocham ale widziałaś dopis nie wstawiaj zdjęć...wiec od dzisiaj koniec z zdjęciami;D
OdpowiedzUsuńSiemaaaaaa lolaaaa!
OdpowiedzUsuńArleta czego sie nie pochwalilas ze prowadzicie bloga!? Pisz czesciej coś od siebie;)
OdpowiedzUsuń