ps. zaczynam tworzyć nowego bloga- w innym klimacie :D więcej: MyFavFashion
Tak wiec ostatnio upolowane poniżej :):
1. Koszulka Converse!! za jedyne 8$- jak mogłam jej nie kupić w takiej cenie??
2. Okulary- Steve Madden za 10$- żal było ich nie wziąć, tym bardziej, że poprzednie mi się porysowały
3. Ręcznik plażowy- od mojego kochanego Tomka Hilfigera :) przecież lato się zbliża
4. Krem do rąk- to musiałam- dla wszystkich wybierających się do USA- weźcie ze sobą dobry krem do rąk, kogo nie zapytam, wszytskie dziewczyny narzekają na przesuszone wręcz ręce
5. Koszulka zielona- jadę przecież do Bostonu na St. Patrick's Day.
6. Kolczyki sowy- za 5$- moje ulubione kolczyki -usta połamałam ;/
7. Kubek- Keep calm and carry on- ok tego nie musiałam ale chcę mieć własny kubek w domu :)
Kubek! Może i nie musiałas kupowac, ale jest mega!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam http://usahappend.blogspot.com/
zakochałam się w kolczykach, są śliczne,pozdrawaim
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, a koszulka Converse, w przeliczeniu 24zł!, mnie zamurowała! U nas w PL w H&M za zwykły biały podkoszulek na ramiączkach trzeba dać 20zł :/
OdpowiedzUsuńA6W nie działa w ogóle, nie polecam :) Ale polecam 30 day shred! Albo P90X, ale to dla wytrwałych :)
OdpowiedzUsuńhmmm... muszę to sprawdzić :) a6w zawsze mi pomagała- kaloryferek nie schodził za szybko :D
UsuńO mamusiu ! A6W kiedys robiłam, to przy 29 dniu sobie podarowałam :P
OdpowiedzUsuńMASAAAAAAAAKRA ! :D Ale powodzenia :D