Młoda to zakupoholiczka.! Dlaczego? Poniżej wyjaśnienie
To na czerwono- dodane ode mnie :D
Muszę chyba potwierdzić słowa Izki, że powoli robie się zakupoholiczkąąa:d (nie robisz się tylko jesteś!!)
Jestem tutaj praktycznie od grudnia, a shoping można powiedzieć co weekend:) (ja mogę powiedzieć, ze u młodej shopping- codziennie) Od przyjazdu tutaj kupiłam bardzo dużo rzeczy (w tym 4 torebki,4 pary butów,8 bluzek,3 sukienki,2 spodnice, 2 pary spodni,bizuterię itp) (a to jedynie część jej zakupów!!)
Znajdują się w UK też sklepy, w których można kupić kosmetyki typu- kremy, mleczka,pasty do zebów,szampony dobrych firm,żele czy też różne akcesoria oraz jedzenie itp, a to wszystko dosłownie po 1 funcie!!! (my też w USA mamy nasze 1$ store) Zawsze w tych sklepach są duże kolejki i kręci się dużo osób:) (u nas to w większości au pairki lub murzyni....)
Przyznam się ze co jakiś czas mówię stop stop stop no more shopping!;) (ja tego nie słyszałam nigdy)
Lecz nic na to nie poradze,że mam aż tyle czasu wolnego i chodzę z nudów na zakupy;) (możesz przecież pójść do biblioteki :P)
Jestem tutaj praktycznie od grudnia, a shoping można powiedzieć co weekend:) (ja mogę powiedzieć, ze u młodej shopping- codziennie) Od przyjazdu tutaj kupiłam bardzo dużo rzeczy (w tym 4 torebki,4 pary butów,8 bluzek,3 sukienki,2 spodnice, 2 pary spodni,bizuterię itp) (a to jedynie część jej zakupów!!)
Znajdują się w UK też sklepy, w których można kupić kosmetyki typu- kremy, mleczka,pasty do zebów,szampony dobrych firm,żele czy też różne akcesoria oraz jedzenie itp, a to wszystko dosłownie po 1 funcie!!! (my też w USA mamy nasze 1$ store) Zawsze w tych sklepach są duże kolejki i kręci się dużo osób:) (u nas to w większości au pairki lub murzyni....)
Przyznam się ze co jakiś czas mówię stop stop stop no more shopping!;) (ja tego nie słyszałam nigdy)
Lecz nic na to nie poradze,że mam aż tyle czasu wolnego i chodzę z nudów na zakupy;) (możesz przecież pójść do biblioteki :P)
Kilka zdjęć od młodej :)
aj same perełki zakupiłaś!!podobają mi się zwłaszcza te buty!!!!
OdpowiedzUsuńHeh w bardzo fajny sposób napisany ten post!!no i przyznam rację do biblioteki warto sie wybrać w wolnym czasie:O)i super Arletka ubrania i dodatki kupiłaś.I wy dziewczyny to naprawde zakupoholiczki jesteśie na maxa, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDajanka
Hello,hello co ja bym miała robić w bibliotece?:D
OdpowiedzUsuńArlaaa miałaś tam oszczędzać trochę:*
OdpowiedzUsuńWiesz że w bibliotece można poznać naprawdę ułożonego chłopaka:)))))))
OdpowiedzUsuń:) Ją planuję zostać singlem przez jakiś czas:d
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie, Arletka ma już perfect match w USA?
OdpowiedzUsuńniestety ale nie mogę jeszcze ujawniać szczegółów :D
UsuńNa takie pytania nie ma tutaj odpowiedzi:)
OdpowiedzUsuń