niedziela, 27 stycznia 2013

Iza w banku- od dziś mam na nazwisko Warsaw :D

Nareszcie założyłam sobie konto w banku. Zajęło mi to może 15 minut :) Trafiłam akurat na młodego kolesia z którym w międzyczasie pogadałam sobie o wszystkim i o niczym (wiem, że pół nocy czytał jakieś książki przez co przyszedł do pracy niewyspany) My tu gadu gadu, karta tymczasowa się wydrukowała, reszta przyjdzie pocztą, dokumenty spakowane, wracam do domu, szukam kluczyków, wsiadam do samochodu, jeszcze raz lookam na kartę i.. SZOKKKKKKKK!!!! tak nam się miło gadało, że zamiast mojego nazwiska w dokumentach wpisał Warsaw!! Zakładał mi konto na podstawie danych z wizy, którą miałam wydaną w Warszawie!! Tym samym na karcie mam Izabela Wioleta Warsaw... Great... Pobiegłam szybko żeby to zmienić. Koleś przeprosił, wprowadził poprawki i za kilka dni będę miała już zaktualizowaną kartę z moim poprawnym nazwiskiem :)
więc rada- amerykanie nie są ogarnięci, Polska to dla nich jakieś sowieckie państewko, Warsaw?? co to??
uważajcie zatem i zanim podpiszecie jakieś papiery sprawdźcie wszystko ponownie :)
pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Nie tylko amerykanie są tak nieogarnięci :P W Polsce wiele razy mi się zdarzyło że coś ktoś mi źle wpisał. Nie zapomnę jak dostałam pierwszy dowód osobisty, data urodzenia 16.04.2006, a data wydania była 4.04.1988 xD haha

    OdpowiedzUsuń
  2. haha :D czyli takie rzeczy to nie tylko w USA :) dzięki :)

    OdpowiedzUsuń